środa, 2 lipca 2014

Hemerocallis - Liliowce, Dziennice

English version

     KRÓTKA CHARAKTERYSTYKA

  Liliowce są to byliny, tworzące okazałe bujne kępy, przynoszące obfitość pięknych i o czym mało kto wie, przepysznych kwiatów. Każdy pojedyńczy kwiat rozkwita i przekwita w ciągu jednej doby. Stąd nazwy Dziennica, angielska Daylilly i łacińska Hemerocallis - z greckiego ,,dzienne-piękno''. Spróbowanie jednak tego smakołyku wymaga dużej ostrożności. Przede wszystkim należy uniknąć pomyłki z Liliami. Liliowce i Lilie są blisko spokrewnione i ich kwiaty mają bardzo zbliżony kształt. Na szczęście struktura całych roślin jest odmienna. Liliowce tworzą bujne kępy długich liści, wyrastających bezpośrednio z korzeni. Z kolei Lilie wyrastają w postaci pojedyńczych łodyg kwiatowych pokrytych drobnymi listkami. Bardzo istotny jest również fakt istnienia setek odmian Liliowców a niektóre z nich mają reputację niesmacznych lub powodujących zaburzenia jelitowe. Nie jest jednak trudno rozpoznać te właściwe, używane od wieków w Chinach, Korei i Japonii zarówno jako warzywa jak i w celach medycznych.        Generalnie istnieją dwa popularne gatunki, które sprowadzone z Azji ponad trzysta lat temu, rozprzestrzeniły się z hodowli, stając w wielu rejonach USA i Europy, ,,dzikimi'' roślinami. Jeden z nich nosi nazwę Hemerocallis fulva i posiada pomarańczowe kwiaty, drugi to Hemerocallis flava o kwiatach żółtych. Z roślin tych bezpiecznie spożywać można zarówno na surowo jak i po ugotowaniu kwiaty, pąki, młode liście i pędy kwiatowe oraz bulwy. Jednak zachwycając się ich wyjątkowym smakiem trzeba zachować ostrożność i umiar. Liliowce w większych dawkach mają działanie przeczyszczające a jedzone na surowo zielone części rośliny mogą w nadmiarze wywołać nawet halucynacje. Niektórzy ludzie mają również alergię na Liliowce. Tak więc jeśli chcesz spróbować je po raz pierwszy lub przetestować nowe, niesprawdzone odmiany, radzę przeżuć najpierw kawałek i wypluć. Jeśli po godzinie nie wystąpią żadne niepożądane reakcje wtedy bezpiecznie jest już spróbować spożyć mały kawałek. Najlepiej jednak jest to zrobić w czyjejś obecności na wypadek wystąpienia silnej reakcji alergicznej. Na szczęście żadne z wielu znanych mi źródeł nie podaje informacji na temat jakichkolwiek wypadków śmiertelnych wśród ludzi, istnieją jednak doniesienia na temat bydła oraz kotów.
   W Azji ze starych wysuszonych liści Liliowców robi się sandały, liny a nawet papier.



       UPRAWA

   Liliowce są łatwymi w uprawie bylinami osiągającymi maksymalnie 1,2m z łodygami kwiatowymi sięgającymi nawet 2m wysokości. Mnożąc się przez odrosty tworzą rozległe kępy i mogą być łatwo rozsadzane poprzez podział. Ta metoda rozmnażania ma dużą zaletę ze względu kulinarnego, bowiem dzięki niej uzyskujemy klona będącego dokładnym odwzorowaniem rośliny macierzystej. Z kolej rozmnażanie z nasion niesie ryzyko krzyżowania się poprzez wzajemne zapylanie różnych odmian. Może to być jednak również zaletą, ponieważ niektóre hybrydy są smakowitsze niż ich rodzice. Rośliny te lubią pełne nasłonecznienie ale tolerują półcień. Dobrze znoszą upały, okresowe susze oraz silne mrozy, jednak zaleca się pozostawienie na okres zimowy obumarłych liści, które tworzą naturalne okrycie. Liliowce mogą rosnąć niemal na każdej glebie, jednak najlepiej rozwijać się będą w bogatej ziemi kompostowej, przy neutralnym lub lekko kwaśnym odczynie i dużej wilgotności. Liście najlepsze są do zbioru kiedy są młode, szczególnie wczesną wiosną kiedy dopiero wybijają z ziemi. Starsze liście są łykowate i nabierają specyficznego, mniej przyjemnego posmaku. Mają również silniejsze działanie przeczyszczające a jedzone w nadmiarze na surowo mogą nawet spowodować halucynacje. Bulwy najlepiej zbierać późną jesienią lub bardzo wczesną wiosną, w tym okresie mają one bowiem najwięcej nagromadzonych substancji odżywczych. Można je jednak wykopywać przez cały rok. Pąki i kwiaty mogą być zbierane na każdym etapie rozwoju, a większość odmian kwitnie od późnej wiosny, przez prawie całe lato. Jeśli jednak pozostawimy jakieś niezerwane kwiaty z których zaczną się rozwijać nasiona dana roślina może przestać wytwarzać nowe kwiaty.


      ZASTOSOWANIE KULINARNE

   Młode liście, bulwy, korzenie, pąki i rozwinięte kwiaty, mogą być spożywane na surowo, blanszowane lub gotowane na wiele sposobów. Można je dodawać do sałatek, zup, gulaszy, potraw podsmażanych lub używać jako farszu. Młode, jeszcze zielone pąki kwiatowe mogą być traktowane jak fasolka szparagowa. Kwiaty można suszyć i używać do zagęszczania zup, opiekać w panierce lub sporzadzać z nich dżemy. Należy zachować umiar w spożyciu, z powodu właściwości przeczyszczających, zielone części rośliny jedzone na surowo w nadmiarze obniżają koncentrację i mogą nawet wywołać halucynacje.

 
      ZASTOSOWANIE MEDYCZNE

   Świerze liście Hemerocallis fulva mają działanie sedatywne i mogą być używane do uśmierzania bólu. Chińczycy uważają że jest to zioło ,,podnoszące na duchu'' i pozwalające zapomnieć o smutkach, dlatego stosują je m.in. w przypadkach stresu pourazowego. Należy jednak pamiętać że spożyte na surowo mają działanie przeczyszczające i w nadmiarze mogą nawet wywoływać halucynacje.
   Bulwy i korzenie działają antybakteryjnie, antywirusowo, moczopędnie, przeczyszczająco i używane są w leczeniu żółtaczki, hemoroidów, zaparć, zapalenia płuc a także raka piersi i innych form nowotworów. Substancje w nich zawarte zabijają nicienie. Sok jest skutecznym antidotum na zatrucie arsenem.
   Kwiaty mają działanie moczopędne, przeczyszczające, przeciwzapalne, przeciwwymiotne, sedatywne, antydepresyjne i przeciwbólowe, w tym celu podawane są w Chinach nawet kobietom podczas porodów. Są one dobrym źródłem protein, żelaza, beta-karotenu a także zawierają rutynę. W Japonii zarówno kwiaty jaki i liście zażywane są jako lek na bezsenność. Zmiażdzone płatki lub napar z nich sporządzony, używane są w formie okładów przy zwichnięciach i stłuczeniach.





   



   Źródła

 http://www.thesouthernherbalist.com/articles/Daylily.html
http://www.survivalschool.us/edible-medicinal-plant-uses/day-lily-hemerocallis-fulva/
http://practicalplants.org/wiki/Hemerocallis_fulva
http://www.kew.org/science-conservation/plants-fungi/hemerocallis-fulva-orange-daylily
http://www.floridata.com/ref/h/Hemerocallis_fulva.cfm
http://honest-food.net/2010/06/29/dining-on-daylilies/
http://brigittemars.com/other/day-lilies/
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15172183
http://www.susunweed.com/Article_Liliacea-family.htm
http://blog.chestnutherbs.com/delectable-daylily
http://davesgarden.com/guides/articles/view/1055/#b
http://ipm.missouri.edu/MEG/2012/6/Daylily-Americas-Favorite-Perennial/
http://www.hgtvgardens.com/foraging/wild-man-dig-into-some-delicious-daylilies
http://books.google.pl/books?id=MaduhNghjb4C&pg=PA146&lpg=PA146&dq=hemerocallis+medicinal+uses&source=bl&ots=AJiDBVSNTE&sig=BCTHhZ2VwJgdTgyPEBu8NAXJj0w&hl=en&sa=X&ei=SkqpU8znBoXB7AbIiYGgAg&ved=0CCwQ6AEwAjge#v=onepage&q=hemerocallis%20medicinal%20uses&f=false
http://greentropicals.wordpress.com/2012/09/09/daylily-hemerocallis-fulva/
http://books.google.pl/books?id=10IMFSavIMsC&pg=PA2231&lpg=PA2231&dq=hemerocallis+medicinal+uses&source=bl&ots=7GbOv2KY7V&sig=eTio6bj5iWGW0yDoFOzQjgP3Efg&hl=en&sa=X&ei=IvGpU-3aN5Sp7Aai84HICg&ved=0CFAQ6AEwCDgo#v=onepage&q&f=false
http://www.teasofkyushu.com/health-forum/health-kwanso
http://books.google.pl/books?id=6jRsF1nOmqgC&pg=PA27&lpg=PA27&dq=hemerocallis+medicinal+uses&source=bl&ots=S_AjkT9TR5&sig=rrDwc4dWULK2Zf3EzGyVRNvc340&hl=en&sa=X&ei=4J2oU9SyINHy7Aa344G4Aw&ved=0CDcQ6AEwBDgU#v=onepage&q=hemerocallis%20medicinal%20uses&f=false
http://www.pfaf.org/user/plant.aspx?LatinName=Hemerocallis+fulva

3 komentarze:

  1. Ciekawy wpis :), zastanawia mnie jak wyglądają sandały z liliowców. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Próbowałam
    kwiaty sa w stukturze jak krucha sałata i podobne w smaku tylko słodsze
    młode liście hmmm... no nie wiem smaczne lekko słodkawe
    jedne i drugie w ciescie bedą rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  3. Próbowałam
    kwiaty sa w stukturze jak krucha sałata i podobne w smaku tylko słodsze
    młode liście hmmm... no nie wiem smaczne lekko słodkawe
    jedne i drugie w ciescie bedą rewelacja

    OdpowiedzUsuń